20-letni mężczyzna został aresztowany w Izraelu za naruszenie przestrzeni powietrznej lotniska Side Dov. Dron znajdował się w strefie podejścia, filmował samoloty podchodzące do lądowania z transmisją na żywo do Facebooka.
Niv Stobenzkji udał się na świeże powietrze, pół mili od lotniska Sde Dov w Tel Awiwie i wystartował swoim DJI Mavic Pro. Zbliżył się do lotniska na odległość 90 metrów.
Lotnisko Side Dov znajduje się na wybrzeżu, blisko portu w Tel Awiwie. Obsługuje głównie loty krajowe. Stobenzki użył swojego Mavica aby sfilmować siebie, siedzącego w barze w porcie, wyraźnie zaznaczając na filmie swoją osobę.
Video umieszczone w sieci w mgnieniu oka zrobiło się popularne. Film udostępniono 23 razy na Facebooku a obejrzano go ponad 72 000 razy na YouTube.
Krytyka ze strony operatorów UAV
Nagranie spotkało się z szeroką krytyką entuzjastów bezzałogowców w wielu krajach. W weekend Stobenzki został aresztowany.
Zdaniem mediów Izreala, Stobenzki został przesłuchany i aresztowany na 5 dni. Policja skonfiskowała jego drona i smartfona.
DJI Jailbreak?
Zdaniem DJI, oprogramowanie drona zostało zhackowane. Orygin alne oprogramowanie producenta posiada blokady uruchomienia drona w pobliżu lotnisk.
Niedawno pojawiły się doniesienia o nieautoryzowanych zmianach oprogramowania dronów DJI które umożliwiają obejście wbudowanych funkcji bezpieczeństwa. DJI pracuje nad lepszym oprogramowaniem które będzie zapobiegać nieupoważnionym manipulacjom.
Źródło: ibtimes.co.uk